30-05-2023
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych jest niższe u osób otyłych, które mają genetyczną predyspozycję do nadmiernego BMI, niż u tych, u których o otyłości decydowały głównie czynniki środowiskowe.
W ostatnim czasie na całym świecie odnotowuje się wzrost zachorowań na i . Niemal jedna trzecia światowej populacji zmaga się obecnie z jednym z tych problemów.
- Liczba jest alarmująca, ponieważ powszechnie wiadomo, że nadmiar kilogramów w średnim wieku zwiększa ryzyko rozwoju chorób układu krążenia i innych schorzeń - mówi Ida Karlsson Karolinska Institutet w Szwecji.
Odkryto jednak, że prawdopodobieństwo rozwoju chorób sercowo-naczyniowych jest bardzo zróżnicowane wśród osób z otyłością. Pod uwagę wzięto dane ponad 15 tysięcy bliźniąt dotyczące ich BMI i genetycznych predyspozycjach do gromadzenia nadmiaru kilogramów. Zestawiono te z rejestrami medycznymi, aby ustalić częstość występowania chorób sercowo-naczyniowych w danej grupie.
Dzięki temu można było ocenić, na ile nadwaga i otyłość w wyniku czynników genetycznych, środowiskowych i związanych ze stylem życia wpłynęły na zagrożenie .
- Związek między otyłością i chorobami układu krążenia był dwukrotnie bardziej nasilony u otyłych osób z genetyczną predyspozycją do niskiego niż u ludzi z otyłością wywoływaną czynnikami genetycznymi - mówi Ida Karlsson.
Jak mówi Karlsson, zdrowy tryb życia jest ważny dla każdego, niemniej ryzyko chorób układu krążenia było wyższe u wszystkich osób z nadwagą lub otyłością w porównaniu z ludźmi o prawidłowej masie ciała. Odkrycia pokazują też, że otyłość wywołana głównie czynnikami genetycznymi może nie mieć takiego samego negatywnego wpływu na zdrowie, jak ta spowodowana np. stylem życia.
- Otyłość jest złożoną, powszechną chorobą, która może mieć wiele różnych przyczyn. Wyniki pokazują też, że jej wpływ na zdrowie różni się w zależności od osoby. Jakkolwiek wszyscy wiemy, że walka z otyłością wymaga czegoś więcej niż ćwiczeń i diety, ciągle wiąże się ze znacznym piętnem. Sądzę, że wiele można by zyskać, koncentrując się na przyczynach otyłości i tym, co można zrobić, aby osłabić ryzyko chorób współistniejących, zamiast skupiać się na BMI - uważa Karlsson.
Na podstawie:
Otyłość to nadmierne zmagazynowanie tkanki tłuszczowej, do którego prowadzi nadmierna podaż energii dostarczanej w pożywieniu w stosunku do zapotrzebowania organizmu. Z otyłością powiązane są różnorakie dolegliwości: cukrzyca, nadciśnienie, choroby serca, zwyrodnienia stawów. czytaj dalej »