Wciąż wielu pacjentów ma tendencję, by odkładać wizytę u dentysty i zwlekać z podjęciem leczenia, mimo że ząb daje o sobie znać. Dolegliwości uśmierzają metodami domowymi lub tabletkami przeciwbólowymi, co jest najgorszym rozwiązaniem. Problem wróci ze zdwojoną siłą - wyjaśnia lek. stom. Joanna Oleksiak z gabinetu Stankowscy & Białach Stomatologia w Poznaniu.wymieniany jest przez pacjentów, jako jeden z najbardziej uciążliwych bólów fizycznych dla człowieka. Co więcej, dotyczy on na jakimś etapie życia każdego z nas. Kiedy należy się nim martwić?
Zawsze. Ból nie jest normalnym stanem, ale reakcją organizmu na nieprawidłowość, najczęstszą przyczyną jest próchnica. Ale mogą to być również stany zapalne pochodzące od dziąseł, infekcje głębszych tkanek jak miazga czy okostna, reakcja nadwrażliwości na drażniące bodźce, skutek urazu lub nieprawidłowo przeprowadzonego zabiegu. Zawsze jednak ból, który powraca, wymaga konsultacji ze specjalistą – mówi stomatolog.
to dolegliwość pojawiająca się w odpowiedzi na drażniący bodziec. Wówczas zębina przez kanaliki zębinowe przewodzi impuls do miazgi, czyli tej unerwionej tkanki zęba. Pojawia się nagły, przeszywający i najczęściej krótkotrwały ból. Bodźcem prowokującym może być zmiana temperatury, nawet mroźne powietrze, gdy oddychamy ustami. Ból prowokują także słodycze oraz produkty o wysokiej kwasowości np. napoje gazowane, wino czy kwaśne owoce. Co ważne, nadwrażliwość da się zredukować, dentysta może np. zastosować specjalne preparaty zamykające kanaliki zębinowe, które przewodzą ból – wyjaśnia dr Oleksiak.Ból zęba pojawiający się od czasu do czasu może być również oznaką próchnicy, rozwijającego się ropnia zębowego, a także urazu mechanicznego, który mógł doprowadzić do złamania korzenia zęba. Powodem bólu może być również plomba, która wypadła lub jest nieszczelna.
W takich przypadkach należy pilnie zgłosić się do dentysty, niezbędne może się okazać leczenie kanałowe, antybiotykoterapia, usunięcie zęba lub zabiegi chirurgiczne. Pamiętajmy, że bagatelizowanie objawów przy zapaleniach zębopochodnych stwarza ryzyko powikłań miejscowych i ogólnoustrojowych, m.in. torbieli i zgorzeli zębowej, zapalenia zatok, zapalenia nerwów czaszkowych, zapalenia zakrzepowego żył twarzy, zapalenia mózgu lub ropnego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, zawału serca oraz sepsy – przestrzega dentysta.
Trzecie zęby trzonowe mogą boleć nie tylko przy wyrzynaniu. Równie dobrze mogą być schowane pod dziąsłem w kości i być nieprawidłowo ułożone. Wówczas nie ma szansy na prawidłowe ich wyrznięcie, mogą uciskać nerw i powodować znaczny ból u często nieświadomego pacjenta – wyjaśnia ekspert.Ból szczęki lub promieniujący na większą część twarzy może być również spowodowany zaburzeniem pracy układu żucia: zębów, mięśni żucia i stawów skroniowo-żuchwowego. To tajemnicze dla większości pacjentów schorzenie fachowo nazywane jest chorobą okluzyjną. W stomatologii okluzją nazywany jest bowiem kontakt obu łuków zębowych – dolnego i górnego.
Nieprawidłowo kontaktujące się zęby mogą prowadzić do poważnych dolegliwości, m.in. przeciążeń w stawie czy zaciskania i zgrzytania zębami. Konsekwencje to m.in. starte szkliwo, odsłonięta zębina, kruszące się zęby, napięcie mięśni głowy i szyi przeskakiwania i trzaski w żuchwie – mówi Joanna Oleksiak.Leczenie choroby okluzyjnej polega na doprowadzeniu do równego kontaktu wszystkich zębów przy rozluźnionych mięśniach żucia i prawidłowym położeniu stawu skroniowo-żuchwowego. Można to osiągnąć m.in. poprzez odbudowę utraconych zębów, korektę wad zgryzu czy operacyjnie (przy genetycznych wadach szkieletowych).
U części pacjentów nerwoból może spowodować nieprawidłowo usunięty ząb, gdy podczas ekstrakcji dojdzie do przypadkowego uszkodzenia gałązki nerwowej. Niezależnie jednak od przyczyny, neuralgia nerwu trójdzielnego bywa diagnozowana właśnie w gabinecie stomatologicznym. Wynika to z faktu, że tego rodzaju nerwoból może być odczuwany w szczęce, dziąsłach i zębach, dlatego pacjenci identyfikują go jako zębopochodny i szukają pomocy u dentysty – wyjaśnia dr Joanna Oleksiak.
Ból to cenna informacja dla pacjenta. Przykładowo, ból nie pojawia się w martwej miazdze, tylko na etapie, kiedy jeszcze jest szansa na przeprowadzenie leczenia i uratowanie zęba. Stanowi sygnał alarmowy, by udać się do specjalisty i podjąć terapię. Czasami miazga, czyli tkanka sprawiająca, że ząb odczuwa i reaguje na bodźce, obumiera bez żadnego ostrzeżenia i dolegliwości bólowych. To najgorszy scenariusz, bo pacjent nie ma możliwości nawet zareagować, ten problem jednak mógł zostać wykryty dużo wcześniej na dokładnym badaniu kontrolnym – przypomina stomatolog.
Zastrzeżenia odpowiedzialności
Podziel się:
Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany:
zaloguj się /
zarejestruj się
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.