21-11-2022
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Japończycy opracowali metodę wykrywania charakterystycznych dla choroby Alzheimera złogów beta amyloidu w mózgu na podstawie biomarkerów w próbkach krwi.
Choroba Alzheimera to neurodegeneracyjne zaburzenie cechujące się stopniową utratą neuronów i synaps w mózgu. Jedną z głównych jej przyczyn jest gromadzenie się beta amyloidu w mózgu. występuje głównie u osób powyżej 65 roku życia i obecnie nie ma sposobów na jej powstrzymanie, co sprawia, że stanowi poważny problem w starzejących się społeczeństwach, takich jak społeczeństwo japońskie.
Zespół naukowców z Uniwersytetu Hokkaido i firmy Toppan opracował bioczujnik, która może wykrywać we krwi myszy egzosomy wiążące beta amyloid.
Stężenie egzosomów wiążących Aβ wzrastało wraz z wiekiem myszy. Było ich tym więcej, im bardziej była rozwinięta choroba Alzheimera.
Obecnie nie jest łatwo rozpoznać chorobę Alzheimera. Może być ona ostatecznie zdiagnozowana jedynie poprzez bezpośrednie badanie mózgu - czyli post mortem. Akumulację beta amyloidu daje się zmierzyć za pomocą badania płynu mózgowo-rdzeniowego lub pozytonowej tomografii emisyjnej; jednak to pierwsze stanowi bardzo inwazyjne badanie, którego nie można powtórzyć, a druga metoda jest dość droga. Stąd istnieje takie zapotrzebowanie na test diagnostyczny, który byłby tani, dokładny i szeroko dostępny.
Obecnie trwają badania tej technologii na ludziach. Opracowany mechanizm umożliwia bardzo czułe wykrywanie egzosomów, które zatrzymują określone cząsteczki powierzchniowe z niewielkiej ilości krwi.
Szacuje się, że na choruje obecnie ponad 55 milionów ludzi na całym świecie. Liczba pacjentów będzie się jednak podwajać co 20 lat, osiągając 78 milionów w 2030 i 139 milionów w 2050 roku.
Na podstawie:
Choroba Alzheimera jest postępującym schorzeniem neurodegeneracyjnym ośrodkowego układu nerwowego, prowadzącym do stanów otępiennych, utraty pamięci, zdolności kognitywnych czy pogorszenia się oceny sytuacji. czytaj dalej »