19-06-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Kobiety o około 70 procent częściej niż mężczyźni doświadczają depresji, informuje amerykański Narodowy Instytut Zdrowia Psychicznego. Okazuje się też, że zmagając się z tymi zaburzeniami częściej doświadczają problemów z sercem.
Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Emory w Atlancie dowiodły, że kobiety w średnim wieku, które doświadczają , są odznaczają się wyższym ryzykiem rozwoju chorób serca.
Kobiety w średnim wieku są również bardziej narażone na depresję, więc może to być jeden z ukrytych czynników ryzyka, które mogą pomóc wyjaśnić, dlaczego wskaźnik śmierci kobiet po jest nieproporcjonalnie wyższy niż u mężczyzn, mówią autorzy badań.
Do analiz zebrano dane 3237 osób z historią choroby. Średni wiek pacjentów wynosił 62,5 roku, a kobiety stanowiły 34 procent tej grupy. Wszyscy pacjenci poddani koronarografii i RTG w celu sprawdzenia obecności choroby w tętnicach.
Naukowcy odkryli, że kobiety w wieku 55 lat lub młodsze 2,17 razy częściej umierały na wymagające zabiegu, gdy cierpiały jednocześnie na umiarkowaną do ciężkiej depresji. Co więcej, odkryto, że kobiety, które zmagały się z depresją, były o były 2,45 razy bardziej narażone na śmierć z jakiejkolwiek przyczyny w okresie trwania badań.
- Wszyscy ludzie, a zwłaszcza kobiety w średnim wieku, powinni brać depresję na serio. Choroba sama w sobie jest dostatecznym powodem do podjęcia działań, ale świadomość, że jest ona związana ze zwiększonym ryzykiem chorób serca i , powinno dodatkowo motywować do szukania pomocy - mówią autorzy badań.
Wyniki badań opublikowano w magazynie American Heart Association.
Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »