Depresja pogarsza choroby serca

Jak wynika z kanadyjskich badań, osoby doświadczające jednocześnie chorób serca i cechują się wyższym prawdopodobieństwem poważnego zagrożenia życia, jakim jest , a także wcześniejszej śmierci z jakiegokolwiek innego powodu.

W badaniach uczonych z Uniwersytetu w Toronto wzięło udział niemal 23 tysiące osób, u których w ciągu ostatnich kilku lat zdiagnozowano choroby serca. W ciągu trzyletniego okresu monitorowania stanu zdrowia uczestników odkryto, że pacjenci, którzy cierpieli równocześnie na depresję, byli o 83 procent bardziej narażeni na na atak serca w porównaniu do osób wolnych od takich zaburzeń.

Naukowcy odkryli również, że pacjenci z depresją częściej doznawali silnego bólu w klatce piersiowej. Co więcej, ustalono też, że depresja częściej dotyczyła kobiet oraz osób, które paliły , chorowały na czy miały inne liczny problemy zdrowotne.

Autorzy badań zaznaczają, że ich wyniki nie oznaczają związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy depresją przy i wyższym ryzykiem wcześniejszej śmierci. Niemniej jednak te dwa zjawiska wydają się być połączone w jakiś sposób.

Według statystyk WHO choroby sercowo-naczyniowe stanowią obecnie główną przyczynę śmierci na świecie (są odpowiedzialne za 31 procent wszystkich zgonów). Szacuje się, że cierpi na nie około 17.5 milionów ludzi różnych części globu.

Wśród najpowszechniejszych chorób tego rodzaju są: , choroba naczyń krwionośnych mięśnia sercowego, choroby naczyń mózgowych, choroba naczyń krwionośnych mózgu; tętnicze choroby obwodowe, choroba reumatyczna serca, i zatorowość płucna, zakrzepy w żyłach nóg, etc.