19-01-2019
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Stres i objawy depresji, które pojawiają się zwykle po rozpoznaniu nowotworu, mogą prowadzić do prób samobójczych.
Ryzyko podjęcia próby samobójczej jest znacząco wyższe u ludzi, u których zdiagnozowano , mówią uczeni.
Prawdopodobieństwo popełnienia samobójstwa jest wśród osób chorych na raka czterokrotnie wyższe niż u pozostałych.
Jak wskazują autorzy badań, jakkolwiek rak jest jedną z głównych przyczyn śmierci w Stanach Zjednoczonych, większość pacjentów onkologicznych nie umiera bezpośrednio w wyniku nowotworu ale z powodu jakiejś towarzyszącej chorobie przyczyny, np. niezdolności organizmu do przyswojenia odpowiedniej ilości składników odżywczych. Wśród różnorodnych czynników ryzyka śmierci jest też samobójstwo, a i , które mogące wynikać z diagnozy raka, nierzadko wiążą się z wyższym prawdopodobieństwem .
Najwyższe ryzyko samobójstwa wśród pacjentów z rakiem było najwyższe dla białych mężczyzn i pacjentów w młodym wieku. Ponadto cześciej targali się na własne chorzy na raka płuc, głowy i szyi, jąder, a także chorzy na chłoniaki.
Kiedy uczeni przeanalizowali dane ponad 8 milionów ludzi, u których rozpoznano inwazyjny nowotwór (taki, który rozprzestrzenił się z pierwotnego miejsca na otaczającą tkankę), odkryli, że 0,15 proc. tych pacjentów zmarło na skutek samobójstwa, a wskaźnik ten jest czterokrotnie wyższy niż w ogólnej populacji.
Ogólne ryzyko odebrania sobie życia malało u większości pacjentów z chorobą nowotworową spadło w ciągu pięciu lat od diagnozy, wyjatek stanowili jedynie chorzy na chłoniaka Hodgkina (ziarnicę złośliwą) i raka jąder.
Według autorów jakkolwiek poczynino znaczne postępy w leczeniu nowotworów, warto zwracać większą uwagę na wpływ choroby na .
O badaniach napisano w Nature Communications.
Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »