24-12-2019
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Kolejne badania pokazują, że istnieje związek pomiędzy używaniem elektronicznych papierosów i wyższym ryzykiem przewlekłych chorób płuc. Ustalono też, że wiele osób stosujących e-papierosy paliło także wyroby tytoniowe.
zwiększają ryzyko raka i różnych przewlekłych chorób płuc, więc ich stosowanie nie jest bezpieczną alternatywą dla papierosów, ostrzegają uczeni z University of California w San Francisco.
Wiele testów wykazało już, że używanie e-papierosów ma związek z problemami z sercem, uszkodzeniem , a nawet większym ryzykiem depresji. Kolejne potwierdzają też związek pomiędzy e-papierosami i chorobami płuc.
W ramach kilkuletnich badań zebrano dane ponad 32 tysięcy osób. Informacje dotyczyły zarówno używania e-papierosów, jak i wszelkich wyrobów tytoniowych. Początkowo, żaden z uczestników nie miał choroby płuc.
Ustalono, że osoby palące e-papierosy odznaczały się o 1.3 razy wyższym ryzykiem rozwoju chorób płuc w porównaniu z tymi, którzy nie korzystali z tych urządzeń. Co więcej, ludzie palący wyroby tytoniowe cechowali się o 2.6 razy wyższym prawdopodobieństwem problemów z płucami. Wreszcie, osoby używające obydwu tych produktów miały aż trzykrotnie zwiększone ryzyko chorób płuc niż ci, którzy nie stosowali żadnego z nich.
Jak mówią uczeni, początkowo sądzono, że osoby palące klasyczne papierosy zrezygnują z nich na rzecz e-papierosów. Okazuje się jednak, że tak się zwykle nie dzieje i często stosowane są obydwa rodzaje wspomnianych używek. To z kolei dodatkowo zwiększa ryzyko problemów z . Ponadto nawet jeśli ludzie decydują się na przejście na e-papierosy, to najczęściej bagatelizują zwiększone zagrożenie dla zdrowia, uważając, że produkty te wręcz mogą osłabić to niebezpieczeństwo.
Na temat badań można przeczytać w American Journal of Preventive Medicine.
Na podstawie: