Marihuana pomocna przy migrenach?

Uczeni z Washington State University w Pullman odkryli, że palenie marihuany o niemal 50 proc. może zmniejszyć nasilenie i .

Badacze przeprowadzili analizy z udziałem dwóch tysięcy osób, które doświadczały bólów głowy, w tym kilkuset uczestników zmagało się migrenami. Ludzie ci stosowali marihuanę, by zmniejszyć dolegliwości bólowe. - Odkryliśmy, że nasilenie bólu zgłaszane przez uczestników było o niemal połwę niższe po zażyciu konopi indyjskich - mówią autorzy badań.

Jak zauważono, ekstrakt z konopi w postaci olejku skutkował istotniejszym zmniejszeniem nasilenia bólu niż kwiat konopi. Co ciekawe, nie odnotowano znaczącej różnicy w zmniejszaniu bólu między szczepami konopi, w których były wyższe poziomy tetrahydrokannabinolu (THC) i tymi, które odznaczały się większą ilością kanabidiolu (CBD), a związki te są najczęściej badane pod względem oddziaływania na organizm ludzki. Ponieważ w konopiach znajduje się ponad 100 kannabinoidów, odkrycie to sugeruje, że różne kannabinoidy lub inne składniki, takie jak terpeny, mogą odgrywać główną rolę w łagodzeniu migrenowych i innych bólów głowy. Jak mówią autorzy, efektywny w zakresie łagodzenia bólu może być jeden z ponad 100 fitokannabinoidów w konopi. W chwili obecnej nie dysponujemy odpowiednimi badaniami na temat tych innych składników, aby móc to ustalić, dodają uczeni.

Ponadto - jak zastanawiają się badacze - nie wiadomo, czy marihuana po prostu nie zmniejsza stresu emocjonalnego zaostrzającego ból, co sprawia, że dolegliwość staje się lepiej tolerowana. Być może tzw. „trawka" sprawia, że ludzie mniej przejmują się bólem. W ramach badań nie sprawdzono takiej możliwości.

Wreszcie nie znaleziono dowodów na to, że wyższe dawki były bardziej lub mniej skuteczne niż dawki niższe, co może oznaczać, że już nikłe ilości mogą być efektywne w przypadku niektórych ludzi.

Badacze podkreślają, że ich badania mają wiele ograniczeń i potrzeba dalszych testów, by dowiedzieć się więcej na temat skuteczności konopi w walce z bólem.