17-11-2019
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W nowych badaniach odkryto, że medytacja może mieć pozytywne efekty przeciwbólowe, pozwala zmniejszyć dawkę leków opioidowych stosowanych na silne dolegliwości bólowe.
W Stanach Zjednoczonych mówi się o kryzysie opioidowym, czyli o powszechnym nadużywaniu i zbyt długim stosowaniu środków opioidowych w leczeniu bólu, które prowadzi do uzależnień i śmierci wielu ludzi. Stąd usilnie poszukuje się innych rozwiązań, które mogłyby osłabić odczuwanie i nie wymagałyby stosowania dodatkowych farmaceutyków.
Badacze z University of Utah przejrzeli 60 badań, które objęły około niemal 6,5 tys. uczestników. Ocenili skuteczność strategii obejmujących dbałość o ciało i umysł w zmniejszaniu bólu. Analizowano efektywność m. in. , hipnozy, behawioralnej terapii poznawczej, technik , etc.
Jak odkryto, wszystkie wspomniane terapie miały statystycznie znaczący, umiarkowany związek ze zmniejszoną intensywnością bólu i ze ograniczeniem dawek opioidów.
Według autorów, lekarze powinni rozważyć wymienione niefarmakologiczne podejścia jako elementy dodatkowe opioidowej terapii przeciwbólowej.
Opioidy to różnorodna klasa dość silnych, , niedrogich środków przeciwbólowych przepisywanych przez lekarzy głównie osobom po i z przewlekłym bólem. Początku kryzysu opioidowego w USA upatruje się w końcu lat 90-tych, kiedy odnotowano zwiększone stosowanie opioidów, w ostatnich latach zjawisko to pogłębiało się i w samym 2018 roku z powodu przedawkowania leków zmarło 70 tysięcy zgonów. Szacuje się, że w USA uzależnionych od tych leków jest około 2 mln ludzi.
Wyniki badań są dostępne w JAMA Internal Medicine: