Na problemy ze słuchem nie szuka się pomocy

Niedosłyszący dziadkowie to nie stereotyp - w istocie znaczna część ludzi w wieku powyżej 70 lat doświadcza , a jednocześnie wielu nie decyduje się na wizytę u lekarza.

Jak wynika z badań uczonych z Anglia Ruskin University w Wielkiej Brytanii, utrata słuchu jest trzecią najczęstszą przyczyną przewlekłej niepełnosprawności wśród seniorów. Pierwszą z tych przyczyn jest , drugą zaś .

Uczeni przeprowadzili ankiety wśród 512 osób i stwierdzili, że 92 proc. respondentów z opóźnia wizytę u specjalisty - 20 proc. odkłada udanie się do specjalisty o pięć lat, 19 proc. - od sześciu do dziesięciu lat, a 7 proc. - dłużej niż dziesięć lat. Częściej i szybciej do lekarza udawały się kobiety niż mężczyźni.

Jeśli chodzi o powód odwlekania wizyty u specjalisty, jest nim przede wszystkim stereotypowe postrzeganie problemu - kłopoty ze słuchem są uważane za symptom starości i odsuwane. Jak wyjaśniają autorzy badań, aparaty słuchowe nie są już tak duże i widoczne, jak kiedyś, a w niektórych przypadkach możliwa jest poprawa słuchu bez konieczności dopasowania aparatu słuchowego.

Respondenci deklarowali również, że nie szukają pomocy, jeśli w większości sytuacji słyszą dość dobrze. Inni przyznali, że wstydzą się z powodu niedosłuchu.