Strona głównaChorobyNie jestem tylko rakiem! - apel o zmianę postrzegania kobiet z nawrotem raka piersi

Nie jestem tylko rakiem! - apel o zmianę postrzegania kobiet z nawrotem raka piersi

Uczestnicy debaty „Nie jestem tylko rakiem", która odbyła się w ramach kampanii „tu i teraz", przekonywali, że kobiety żyjące w Polsce, dokładnie jak Europejki, nie muszą godzić się na odstawienie na boczny tor.
Nie jestem tylko rakiem! - apel o zmianę postrzegania kobiet z nawrotem raka piersi [© sineu - Fotolia.com] Przykłady Elżbiety Kozik, Agaty Polińskiej, Barbary Falandysz, czy Joanny Kos-Krauze przeżywającej nowotwór z perspektywy opiekuna, wybrzmiały klarownie - w Polsce żyje blisko 360 tys. osób z chorobą rozpoznaną w ciągu ostatnich pięciu lat. Rak musi stać się chorobą przewlekłą, a oszczędzanie na inwestycji w leczenie, czy przeciągające się procesy refundacyjne, mogą kosztować społeczeństwo wiele w krótkiej perspektywie.- Warto uświadomić sobie, że jeśli III i IV stopień choroby to jest etap, kiedy przedłużamy życie pacjentki, to pytanie brzmi - właściwie - po co? Po to, by ta jakość życia była dobra, a nie tylko po to, by pacjentka metrykalnie zmarła starsza - powiedziała psycholog Katarzyna Korpolewska - Ona ma jeszcze czegoś zaznać w tym życiu. Ma wiedzę, umiejętności, doświadczenie zawodowe.
Kluczem jest właściwe prowadzenie choroby: jeśli jest odpowiedni dostęp do lekarzy, leków i nowoczesnych technologii, to jakość życia pacjentki może być utrzymana dłużej na wyższym poziomie.
- To się przekłada na spełnianie ról społecznych, zawodowych, domowych - dodała Agata Polińska z Fundacji Alivia - Jeżeli mnie boli - nie jestem w stanie pracować. Jeżeli mnie nie boli - jestem w stanie pracować. To są bardzo konkretne różnice, zależące od leczenia.
Głos zabrali również prof. Piotr Wysocki, prof. dr hab. n. med. Tadeusz Pieńkowski i dr n. med. Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld.
- Są kobiety, zwłaszcza te młodsze, które na 2-3 godziny przychodzą na podanie leku i wracają do pracy. Są traktowane przez pracodawców normalnie. Czują się normalne, bo czują, że mają perspektywę życia - skomentował prof. Piotr Wysocki.
Eksperci przekonywali, że życie po ponownej diagnozie raka piersi to w pierwszym momencie lęk, ale na pewno nie fatum, bo jak zauważył prof. Wysocki: „Perspektywy z roku na rok się poprawiają. Dokładnie tak jak to było w przeszłości z cukrzycą, która jest oczywiście chorobą mniej skomplikowaną w porównaniu do raka. Jednak w przypadku choroby nowotworowej dążymy do tego samego, do leczenia w tle - kontrolowania choroby przy zachowaniu jakości życia i daniu naszym pacjentkom perspektywy" - dodał.
Wtórował mu prof. Tadeusz Pieńkowski, podkreślając że choroba nie powinna zwalniać z życia i wykluczać człowieka. Przecież te osoby do momentu, w którym to nieszczęście się im przydarzyło, funkcjonowały normalnie, były i dawcami, i biorcami, i nadal chcą nimi być. Uczestniczyć w tej wymianie z otoczeniem.
Eksperci i pacjenci zwrócili uwagę na rolę i odpowiedzialność ciążącą na lekarzu prowadzącym.
- Ja przez większość życia zawodowego próbowałam ułatwić życie chorym z , nie tylko leczyć chorobę. Wydawało mi się, że to nie jest tak,
że mam dać lek A lub B, tylko dostosować się do tego, czego ta osoba ode mnie oczekuje. Staram się tak zaplanować to leczenie, żeby jej pomóc wrócić
do normalnego życia czy rozpocząć nowy etap w tym życiu - rozpoczęła dr Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld. Odwołała się do poczucia solidarności i więzi społecznych, wskazując potrzebę zmian, które powinny być zauważone i oczekiwane przez społeczeństwo. - My słuchamy dziś pacjentów, tych którzy tak naprawdę wiedzą o co im chodzi i próbują nam to przekazać. Jeśli jesteśmy społeczeństwem mającym jakieś poczucie solidarności z osobami słabszymi, to musimy pomóc im coś z tym murem zrobić. Mamy społeczny obowiązek.
Wyniki badań przeprowadzonych w ostatnich latach wskazują, że istnieją duże szanse na dalszy postęp w zakresie zapobiegania, wykrywania, leczenia i kontrolowania raka piersi. Jednak będzie to wymagać większego finansowania badań, ściślejszej współpracy międzydyscyplinarnej, lepszych metodologii badań klinicznych oraz przełożenia wyników badań na praktykę kliniczną.
Opublikowane ostatnio doniesienia ekspertów identyfikują dziesięć głównych obszarów, które mogą być uznane za priorytety badawcze, wśród nich znajduje się diagnostyka i leczenie zaawansowanego raka piersi.
Po spotkaniu „Nie jestem tylko rakiem" uczestnicy złożyli swoje podpisy pod postulatami z apelem o pilną potrzebę zwrócenia uwagi na zmiany potrzebne kobietom z zaawansowanym rakiem piersi w Polsce. Zawiązując nieformalną grupę, organizatorzy spotkania zobowiązali się do przekazania wniosków ze spotkania do organów regulacyjnych, polityków i urzędników, a także kontynuowania rozpoczętych w trakcie debaty rozmów.

Przeczytaj także


Nowotwór piersi - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Nowotwór piersi (rak piersi, rak sutka) należy do najczęściej występujących chorób onkologicznych u kobiet. W Polsce notuje się prawie 10 tys. nowych zachorowań rocznie, co oznacza, że każdego roku na nowotwory piersi zachoruje 30 na 100 tys. kobiet. czytaj dalej »


Zobacz także

 

 

 

Anemia - niedokrwistość, Choroba wieńcowa, Hemoroidy, Menopauza, Nowotwór prostaty, Osteoporoza, Schizofrenia, WZW C / HCV, pokaż wszystkie

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Pola Nadziei
  • Hospicja.pl
  • Akademia Pełni Życia
  • EWST.pl
  • Oferty pracy