08-02-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Nowe doniesienia ze świata nauki dają nadzieję na skuteczną walkę ze starzeniem się. Eksperci z Mayo Clinic sądzą, że kluczem do dłuższego życia jest śmierć starzejących się komórek.
Oto nowa szansa na wyleczenie takich chorób, jak: , zapalenie stawów, czy - wywołanie śmierci starych komórek.
Jak wskazują uczeni Mayo Clinic w Rochester w stanie Minnesota, komórki, które już nie są zdolne do podziału i akumulacji, mogą mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie, a ich eliminacja może prowadzić do nawet 35-procentowego przedłużenia życia.
Pierwsze potwierdzenie hipotezy o dobroczynnym efekcie pozbywania się starych komórek uzyskano na podstawie badań na myszach. Uczeni sądzą jednak, że z dużym prawdopodobieństwem ustalenia te mają przełożenie na inne zwierzęta i ludzi. Uważają, że usuwanie tych komórek może opóźnić powstawanie nowotworów przy zachowaniu funkcjonowania tkanek i narządów, co pozwala wydłużyć życie.
W ramach testów genetycznie zmodyfikowane myszy leczono związkiem AP20187, który jest przeciwnowotworowy i które może również nizszczyć starzejące się komórki. Okazało się, że myszy leczone AP20187 nie tylko żyły 17-35 procent czasu dłużej, ale także tak szybko nie rozwijały się u nich nowotwory, ani też praca narządów nie ulegała w szybkim tempie pogorszeniu w wyniku starzenia się.
Gdy się starzejemy, zyskujemy coraz więcej starych komórek , a one nie są bez znaczenia dla fukcjonowania organizmu. Wydzielają szereg białek, które mają negatywny wpływ na otaczające komórki i deregulację ich pracy. Pozbycie się ich więc jest bardzo dobre dla naszego organizmu, mówią autorzy badań.
Wspomniane komórki to „śmieci" dla organizmu. Nie są nam do niczego potrzebne, a właściwie ograniczają długość zdrowego funkcjonowania organizmu. Naukowcy są zdania, że możliwość niszczenia komórek .
Wyniki badań opublikowano w magazynie Nature.
Jaskra jest ciężką chorobą oczu prowadzącą do trwałego i nieodwracalnego uszkodzenia nerwu wzrokowego, czyli praktycznie do ślepoty. Oczywiście samo zachorowanie nie prowadzi zawsze do całkowitej utraty wzroku, jednak choroby tej nie wolno lekceważyć. czytaj dalej »