17-02-2023
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Osoby starsze o większym ubytku słuchu były bardziej narażone na demencję, jednak prawdopodobieństwo wystąpienia tej choroby było niższe wśród użytkowników aparatów słuchowych w porównaniu z osobami, które nie korzystały z tych urządzeń.
Taki związek jest zgodny z wcześniejszymi wynikami pokazującymi, że może sprzyjać , a leczenie kłopotów ze słyszeniem może zmniejszać zagrożenie chorobą.
Jeśli chodzi o zaburzenia słyszenia, są one poważnym problemem zdrowia publicznego, dotyczącym dwóch trzecich Amerykanów w wieku powyżej 70 lat, zauważają pracownicy z Bloomberg School of Public Health.
Teraz testy z udziałem ponad 2400 osób, z których około połowa miała ponad 80 lat, ponownie wskazały wyraźny związek między stopniem ubytku słuchu a demencją. Częstość występowania otępienia wśród uczestników z umiarkowanym lub ciężkim ubytkiem słyszenia była o 61 procent wyższa niż częstość tej choroby u seniorów z normalnym słuchem. Odkryto też, że używanie aparatów słuchowych wiązało się z 32-procentowym zmniejszeniem częstości występowania demencji u ludzi z umiarkowanym lub ciężkim ubytkiem słuchu.
Nie jest jeszcze jasne, w jaki sposób utrata słuchu jest powiązana z demencją, a analizy wskazują na kilka możliwych mechanizmów.
Statystyki pokazują, że ponad 1,5 miliarda ludzi (prawie 20 proc. światowej populacji) zmaga się z jakimiś problemami ze słuchem. 430 milionów z nich niedosłyszy. Szacuje się, że do 2050 roku ponad 700 milionów ludzi będzie miało ubytek słuchu powodujący niepełnosprawność.
Jeśli chodzi o demencję, obecnie cierpi na nią ponad 55 milionów ludzi na całym świecie, a każdego roku odnotowuje się prawie 10 milionów nowych przypadków. Otępieni jest obecnie siódmą najczęstszą przyczyną śmierci, biorąc pod uwagę wszystkie choroby, i jedną z głównych przyczyn oraz zależności seniorów na całym świecie.
Na podstawie: