25-01-2019
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Uczeni zidentyfikowali zmiany genetyczne, które pozwalają przewidzieć prawdopodobieństwo nawrotu raka piersi u pacjentek po terapii hormonalnej.
Dzięki odkryciom uczonych z Uniwersytetu w Edynburgu łatwiej będzie zidentyfikować ryzyko wtórnego raka piersi.
Eksperci przeanalizowali próbki nowotworów u pacjentów, którzy przez dwa lata przyjmowali inhibitor aromatazy i byli poddani zabiegom usunięcia guzów. Zidentyfikowano zmiany w poziomach określonych substancji chemicznych w organizmie, co umożliwia określenie prawdopodobieństwa nawrotu .
Po raz pierwszy udało się zbadać zachodzące podczas leczenia zmiany genetyczne w guzach poszczególnych pacjentów, wyjaśniają autorzy. Może to pozwolić na opracowanie nowych testów, które umożliwią ocenę nawrotu choroby po terapii hormonalnej.
Próbki nowotworów pobrano przed rozpoczęciem , w ciągu pierwszych kilku tygodni i po czterech miesiącach leczenia. Pozwoliło to naukowcom sprawdzić, w jaki sposób leczenie wpłynęło na guzy. Ustalono, że terapia hormonalna bezzwłocznie wywołała zmiany w genach, które zostały aktywowane w nowotworach, a modyfikacje te stały się coraz wyraźniejsze w czasie. Zaobserwowano pewne odmienności w tych modyfikacjach u kobiet, u których rak stał się oporny na leczenie - możliwa okazała się identyfikacja przypadków, w których guzy zaczęły ponownie rosnąć, po początkowym okresie kurczenia się. Można zatem przewidzieć, u których pacjentek może ponownie rozwinąć się choroba.
Rak piersi to najczęstszy złośliwy, występujący u kobiet w Polsce - stanowi aż 20 proc. wszystkich zachorowań na raka i jest drugą, po raku płuc, przyczyną zgonów Polek z powodu chorób nowotworowych.
Nowotwór piersi (rak piersi, rak sutka) należy do najczęściej występujących chorób onkologicznych u kobiet. W Polsce notuje się prawie 10 tys. nowych zachorowań rocznie, co oznacza, że każdego roku na nowotwory piersi zachoruje 30 na 100 tys. kobiet. czytaj dalej »