Nowy wynalazek: bransoletka, która monitoruje objawy choroby Parkinsona

Nowa bransoletka pomaga we wczesnym wykrywaniu . Urządzenie zostało opracowane przez ekspertów z Instytutu Biorobotyki przy Scuola Sant'Anna School w Pizie. Stanowi je system z czujnikami, na który składa się bransoleta z pierścieniami i który dokładnie mierzy pozycję dłoni i palców, co pozwala na ocenę zdolności motorycznych pacjentów.

W ramach testów urządzenie było używane przez 250 osób, z których 150 cierpiało na chorobę Parkinsona, a pozostali byli zdrowi. Pozwoliło to ocenić niezawodność, powtarzalność i adekwatność pomiarów. Dzięki zebranym w ten sposób danym można było zidentyfikować chorobę Parkinsona w fazie subklinicznej, w której nie można jeszcze zaobserwować objawów. W przypadku osób z rozwinietą chorobą bransoletki dawały możliwość monitorowania zdolności ruchowych pacjentów, co dawało dobre informacje na temat odpowiedzi na leczenie.

- Możliwość spowolnienia choroby poprzez stosowanie spersonalizowanych terapii dzięki zastosowaniu czujników, które pozwalają na rzetelną ocenę pacjentów, jest zasadniczą nowością zarówno zarówno kiliniczną, jak i naukową - oceniają autorzy badań.

Choroba Parkinsona jest spowodowana degeneracją niewielkiej części mózgu zwanej istotą czarną (substantia nigra). Gdy jej komórki umierają, mózg zostaje pozbawiony neruprzekaźnika dopaminy. Dopamina zaś umożliwia komórkom nerwowym komunikację w kontroli .

Choroba Parkinsona rozwija się powodując postępującą niepełnosprawność. Pacjenci doświadczają problemów z wykonywaniem codziennych czynności, takich jak wstanie z krzesła czy przejście przez pokój. W miarę postępu choroby wielu ludzi musi korzystać z .

Na chorobę Parkinsona cierpi około 6,3 mln ludzi na świecie. Zazwyczaj rozwija się ona u osób po 65 roku życia, ale około 15 procent pacjentów zaczyna doswiadczać objawów już przed skończeniem pięćdziesiątego rou życia.