24-10-2019
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Mówi się, że sport to zdrowie, ale zawodowi lekkoatleci czy zawodnicy różnych dyscyplin często w starszym wieku doświadczają pewnych problemów zdrowotnych. Badania pokazały, że w przypadku piłkarzy znacznie większe jest zagrożenie chorobami neurodegeneracyjnymi.
Football Association oraz Professional Footballers' Association zebrały dane ponad siedmiu tysięcy szkockich piłkarzy. Okazało się, że wśród tych zawodników prawdopodobieństwo śmierci z powodu choroby neurodegeneracyjnej jest około 3,5 razy wyższe niż w ogólnej populacji.
Jak obliczyli uczeni z Glasgow University, byłych zawodowych piłkarzy dotyczyło pięciokrotnie wyższe ryzyko Alzheimera, cztery razy wyższe ryzyko choroby neuronu ruchowego i dwukrotnie częściej chorowali oni na w porównaniu do grupy kontrolnej. Jednocześnie ustalono, że rzadziej umierali w wyniku innych powszechnych chorób, takich jak i określone nowotwory, w tym .
Ogólnie rzecz ujmując, ludzie zawodowo grający w piłkę znacznie częściej zmagali się na starość z demencją ale jednocześnie istotnie rzadziej doświadczali chorób rozpowszechnionych w populacji ogólnej.
Autorzy badań wskazują, że nie jest jasne, jakie są dokładne przyczyny zwiększonej częstości u byłych graczy. Wielu ekspertów uważa, że związek między częstą grą w football i zaburzeniami neurodegradacyjnymi wynika z częstych urazów głowy u zawodników, niemniej autorzy mówią, że nie ustalono, czy odpowiada za to sam częściej doznawany wstrząs mózgu, sposób jego leczenia, styl gry, czy też jeszcze jakiś inny czynnik.
Na podstawie:
Choroba Alzheimera jest postępującym schorzeniem neurodegeneracyjnym ośrodkowego układu nerwowego, prowadzącym do stanów otępiennych, utraty pamięci, zdolności kognitywnych czy pogorszenia się oceny sytuacji. czytaj dalej »