02-02-2015
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Osoby cierpiące na chroniczną bezsenność mogą mieć nawet o 400 proc. wyższe ryzyko nadciśnienia.
Naukowcy związani z Uniwersytetem w Syczuanie w Chengdu oraz z University College Pensylwania State of Medicine w Hershey odkryli silny związek między nadmiernym wzbudzeniem fizjologicznym (wywołanym ) a nadciśnieniem.
W badaniach wzięło udział 219 osób cierpiących na przewlekłą bezsenność (tj. mających trudności z zasypianiem dłużej niż sześć miesięcy) i 96 osób, które nie doświadczały . Wszyscy uczestnicy nie przespali nocy, a w dniu następnym mieli do dyspozycji cztery 20-minutowe okresy na sen (o godzinie 9, 11, 13 i 15). Podczas tych krótkich poddano ich wielokrotnemu testowi latencji snu (MSLT, Multiple Sleep Latency Test), który wykonuje się w celu określenia ilości czasu pomiędzy zamknięciem oczu i rzeczywistym zaśnięciem.
Połowa badanych na zaśnięcie potrzebowała 14 lub mniej minut snu, a drugiej połowie (uznanej za nadmiernie wzbudzoną) zajęło to ponad 14 minut. Autorzy badań zmierzyli ciśnienie krwi uczestników i dostrzegli, że ludzie odznaczający się nadmiernym wzbudzeniem fizjologicznym byli o 300-400 proc. bardziej narażeni na ryzyko w porównaniu do pozostałych.
Osoby z zaburzeniami snu mówiły, że są przemęczone i brak im energii w ciągu dnia. Ich problemem jest to, że nie są w stanie się - wyjaśnia Alexandros Vgontzas, jeden z autorów badania. Co więcej, to, co u innych pomaga przetrwać dzień po niezbyt dobrze przespanej nocy (np. ), u osób z przewlekłą bezsennością jeszcze zwiększa wzbudzenie.
Wyniki badań opublikowano w magazynie „Hypertension".
Nadciśnienie tętnicze, czyli hipertensja to jedna z najczęściej występujących przewlekłych dolegliwości układu krwionośnego. Niestety, jest to również schorzenie groźne i jeśli nie jest leczone, może prowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem, a nawet do śmierci. czytaj dalej »