20-01-2020
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Medycy nie potrafią wskazać klarownej przyczyny schizofrenii, są przekonani jedynie, że duży wpływ na zagrożenie chorobą ma genetyka wraz z określonymi czynnikami środowiskowymi, w tym z samotnością. Okazuje się, że na ryzyko zachorowania może oddziaływać również zanieczyszczenie powietrza.
Według uczonych z Uniwersytetu Aarhus w Danii prawdopodobieństwo może być zwiększone w przypadku narażenia na zanieczyszczenia powietrza w dzieciństwie.
Jak sądzą eksperci, kiepska jakość powietrza może przyczyniać się nie tylko do rozwoju takich chorób, jak rak płuc czy , ale także do zaburzeń zdrowia mózgu. Od jakiegoś czasu ze świata medycznego napływają informację o możliwych zagrożeniach dla zdolności umysłowych ze strony zanieczyszczeń. Teraz wskazuje się na możliwy wpływ zanieczyszczeń na wspomnianą .
Uczeni przejrzeli dane ponad 23 tysięcy osób i odkryli, że ci, którzy dorastali w środowisku o wysokim poziomie zanieczyszczenia powietrza, miały zwiększone ryzyko rozwoju schizofrenii w wieku dorosłym. Im wyższe było to zanieczyszczenie tym znaczniejsze odnotowano ryzyko choroby.
Jak obliczono, jeśli przeciętne ryzyko schizofrenii przez całe życie wynosi około 2 proc., osoby, które dorastały na obszarach o najniższym poziomie zanieczyszczenia powietrza, odznaczali się prawdopodobieństwem niższym niż 2 proc. Jednocześnie ci, którzy dorastali na obszarach o najwyższym poziomie , cechowali się ryzykiem schizofrenii ok. 3 proc.
Jakkolwiek nie jest jasne, dlaczego narażenie dzieci na zanieczyszczenie powietrza wydaje się wpływać na ryzyko schizofrenii w dorosłym wieku, badacze sądzą, że ten środowiskowy czynnik ryzyka jest niezależny od innych, w tym zagrożenia związanego z genetyką.
Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, na schizofrenię choruje około 20 milionów ludzi na całym świecie.
O badaniach można przeczytać w JAMA Network Open.
Na podstawie: