20-03-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Powszechnie wiadomo, że szybkie leczenie udarów mózgu jest najskuteczniejsze, nowe badania wykazują jednak, że nawet niewielkie opóźnienia mogą bardzo negatywnie oddziaływać na możliwość rekonwalescencji.
Uczeni odkryli, że każda minuta szybszej reakcji, tj. wcześniejszego rozpoczęcia leczenia po wystąpieniu może przydać całych dni zdrowia pacjentowi w późniejszym okresie.
Naukowcy odkryli, że pacjenci po udarze zyskiwali około dwóch dni zdrowego życia za każdą minutę „oszczędzoną" między początkiem udaru a rozpoczęciem leczenia. Każde 15 minut czekania oznacza utratę miesiąca zdrowego życia, mówią uczeni.
Uczeni z Royal Melbourne Hospital w Parkville w Australii przeprowadzili badania dotyczące czasu reakcji po rozpoczęciu udaru i efektów rekonwalescencji. Dokładny stosunek szybkości podjęcia leczenia do zdrowych dni jest odmienny w zależności od pacjenta.
Udary niedokrwienne są zwykle spowodowane przez zatory w naczyniach krwionośnych, które „wędrują" do mózgu. Zazwyczaj zatory te są wynikiem skrzepów krwi lub osadów tłuszczowych.
Leczenie trombolityczne polega na użyciu leku znanego jako aktywator plazminogenu tkankowego, tj. tPA w celu rozerwania blokady i umożliwienia przepływu krwi do mózgu. Przywrócenie przepływu krwi zapobiega śmierci komórek mózgowych i poprawia szanse na odzyskanie zdrowia.
Czas rozpoczęcia leczenia ma kluczowe znaczenie dla skuteczności postępowania terapeutycznego. 60 minut od wystąpienia udaru mózgu jest często określane jako „złota godzina" dla leczenia, ponieważ pacjenci leczeni w tym czasie mają znacznie większe szanse całkowitego wyzdrowienia.
W badaniach wzięło udział 2 258 pacjentów mających za sobą udar. Obliczono, że osoby te zyskiwały średnio 1,8 dni wolnych od dla każdej minuty wcześniejszego leczenia.
Wyniki badań opublikowano w magazynie Stroke.