20-08-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Osoby, które doświadczały ostatnio zaburzeń pracy żołądka i jelit, mogły zmagać się z tymi dolegliwościami ze względu na falę upałów, mówią uczeni.
W okresie spiekoty lub tuż po niej notuje się wzrost przypadków nieżytu żołądka i (inflammatory bowel disease, IBD).
Naukowcy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Zurychu przeanalizowali dane szpitalne obejmujące pięcioletni okres, aby ustalić, czy pogoda miała jakiś wpływ na ilość przyjęć związanych z IBD lub nieżytem żołądka. Uczeni przyjrzeli się również ilości diagnoz innych niezakaźnych zapaleń jelit, aby porównać liczbę przyjmowanych pacjentów.
W okresie pięciu lat odnotowano 17 fal - za takowe uznano okres sześciu lub więcej dni, podczas których dzienna temperatura jest wyższa od średniej o danej porze roku o co najmniej 5 stopni Celsjusza.
Podczas upałów liczba osób przyjętych do szpitala w związku z nieżytem żołądka i nieswoistym zapaleniem jelit wzrosła o 4-7 proc. W przypadku innych niezakaźnych stanów zapalnych jelit nie odnotowano zmian. Pacjenci z IBD byli również bardziej narażeni na nawroty choroby w czasie fali upałów w porównaniu do innych pacjentów z zaburzeniami trawienia.
Spiekota wywołuje fizyczny , co może intensyfikować objawy IBD, a to przekłada się na zwiększenie ilości hospitalizacji. Aby złagodzić symptomy choroby, należy pamiętać o piciu odpowiedniej ilości wody, szczególnie podczas upałów.
Wyniki badań opublikowano w American Journal of Gastroenterology.