Strona głównaChorobyZaburzenia erekcji: nie przychodzi chłop do lekarza

Zaburzenia erekcji: nie przychodzi chłop do lekarza

Popularne kawały o babie, która przychodzi do lekarza i mówi o seksie wydają się mieć swoje statystyczne uzasadnienie – przynajmniej, jeśli chodzi o płeć bohaterki. Mężczyźni raczej u lekarza milczą – ponad milion sto tysięcy dorosłych Polaków nigdy nie powiedziało doktorowi o swoich kłopotach z erekcją. Na odwagę zdobywa się jedynie co trzeci.
Zaburzenia erekcji: nie przychodzi chłop do lekarza [© misu - Fotolia.com] Z najnowszych badań wynika, że 66 proc. mężczyzn, którzy mają nie rozmawiało na ten temat z lekarzem. Najczęściej (46 proc.) bagatelizują sprawę tłumacząc, że mają jedynie „niewielki problem”. Co czwarty Polak (25 proc.) uważa zaburzenia erekcji za krępujący i wstydliwy „temat tabu” i nie idzie do specjalisty bo – jak twierdzi – „jest nieśmiały”. Co siódmy mężczyzna (13 proc.) próbuje zaś usprawiedliwić się „brakiem okazji”. Pozostali tłumaczą m.in., że „lekarz był kobietą” albo „nie pytał”.

– Kłopoty z erekcją to sprawa intymna i żaden specjalista tego nie kwestionuje. Nie oznacza to jednak, że trzeba jej się wstydzić podczas wizyty u lekarza. Większym powodem do wstydu powinno być dla mężczyzn ukrywanie problemu, niż odważne i odpowiedzialne podejście do tematu – podkreśla prof. Andrzej Borkowski, specjalista urologii.

Specjaliści przestrzegają przed próbą „załatwienia sprawy” za pomocą modnych ostatnio , bo do tej pory nie ma na rynku skutecznego leku na zaburzenia erekcji dostępnego bez recepty, a więc bez wizyty u lekarza. Wyjściem nie jest też zamawianie preparatów na własną rękę przez internet – badania pokazują, że łatwo trafić na „fałszywki”, w których głównym składnikiem będzie gips i celuloza. Nie tylko nie pomogą, ale wręcz zaszkodzą.

Profesor Borkowski stawia sprawę jasno: Przy nawracających epizodach zaburzeń erekcji , którzy po zebraniu szczegółowego wywiadu i , będą w stanie postawić diagnozę oraz zalecić odpowiednią terapię.

Zdaniem ekspertów zaburzenia erekcji to może być coś więcej niż problem sam w sobie. Mogą one świadczyć o cukrzycy, stwardnieniu rozsianym, niewydolności nerek czy chorobach układu krążenia.

Tym, którzy się wstydzą, pomóc może świadomość, że nie będą w gabinecie lekarskim ani pierwsi, ani jedyni – z badań wynika, że swoją sprawność seksualną skonsultowało z lekarzami ponad pół miliona mężczyzn (34 proc. tych, których dotyka problem). Blisko połowa z nich sama podjęła tę decyzję, zaś w przypadku 28 proc. temat pojawił się podczas konsultacji dotyczącej innego problemu zdrowotnego. Co czwarty (22 proc.) zrobił to dzięki prośbom swojej partnerki.

Według szacunków Polskiego Towarzystwa Medycyny Seksualnej problem zaburzeń erekcji dotyka nawet 1,7 mln mężczyzn.

Zobacz także

 

 

 

Anemia - niedokrwistość, Choroba wieńcowa, Hemoroidy, Menopauza, Nowotwór prostaty, Osteoporoza, Schizofrenia, WZW C / HCV, pokaż wszystkie

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • EWST.pl
  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • Hospicja.pl
  • Umierać po ludzku
  • Oferty pracy