11-11-2019
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Jak wynika ze szwedzkich badań, dłuższa ekspozycja na zanieczyszczenia powietrza wywoływane ruchem ulicznym może zwiększyć ryzyko udaru mózgu. Odpowiedzialne za to wydaje się drobnoziarniste zanieczyszczenie powietrza zwane „black carbon".
W trzech szwedzkich miastach uczeni zbadali związki między narażeniem na różne rodzaje pyłu zawieszonego i częstością oraz . Jak wyjaśniają autorzy z Karolinska Institutet, między wspomnianymi dolegliwościami i różnymi rodzajami cząstek stałych występowały pewne ogólne zależności. W każdym razie długotrwałe narażenie na lokalny ruch uliczny i tzw. „black carbon", który jest efektem tego ruchu, oznaczało częstsze występowanie udaru mózgu.
Węgiel „black carbon" jest jednym ze składników drobnego pyłu zawieszonego (PM) i powstaje jako produkt niezupełnego spalania paliw. Wytwarzają go głównie pojazdy i inne maszyny napędzane gazem i olejem napędowym oraz elektrownie na węgiel. Jego głównym źródłem w miastach jest ruch drogowy, a wdychanie tego zanieczyszczenia zostało powiązane w różnych wcześniejszych badaniach z problemami oddechowymi, rakiem i chorobami sercowo-naczyniowymi.
Teraz przeanalizowano zbierane przez ponad 20 lat dane medyczne ponad stu tysięcy osób zamieszkujących Sztokholm, Göteborg oraz Umeå. Jeśli chodzi o zanieczyszczenia, brano pod uwagę zarówno pył PM10, jak i PM2,5. Okazało się, że węgiel typu „black carbon", który należy do PM 2,5, istotnie zwiększał zagrożenie udarem. Obliczono, że prawdopodobieństwo udaru wzrastało o 4 proc. na każde dodatkowe 0,3 mikrogramy „black carbon" na metr sześcienny .
Na terenie Unii Europejskiej, jakkolwiek „black carbon" wymienia się jako składnik pyłu PM2,5, nie określono dopuszczalnego wskaźnika tego zanieczyszczenia.
Na temat badań napisano w czasopiśmie Environmental Health Perspectives.
Na podstawie: