Już jedno wstrząśnienie mózgu zwiększa ryzyko choroby Parkinsona

W badaniach przeanalizowano dane ponad 320 tysięcy amerykańskich weteranów. Okazało się, że osoby, które doświadczyły łagodnego urazu mózgu (traumatic brain injury, TBI), miały o 56 procent wyższe ryzyko zachorowania na niż ludzie, którzy nigdy nie doświadczyli .

Już wcześniejsze testy wykazały, że urazy głowy mogą mieć wpływ na poziom zagrożenia chorobami neurodegradacyjnymi, w tym chorobą Parkinsona. Nowe badania potwierdzają, że takie wypadki mogą zwiększać zagrożenie wspomnianą chorobą.

Nie jest jasne, dlaczego urazy głowy są powiązane ze zwiększonym ryzykiem choroby Parkinsona. Być może wywołują one stan , co może prowadzić do zmian w komórkach i strukturach mózgu, które przyczyniają się do rozwoju Parkinsona, wskazują uczeni. Co więcej, niektóre testy wykazały także nieprawidłowe gromadzenie się w mózgu białka zwanego alfa-synukleiną u osób po urazie mózgu, a jest ono charakterystycznym wskaźnikiem Parkinsona.

Jednocześnie autorzy uspokajają - jakkolwiek w istocie ryzyko Parkinsona jest istotnie wyższe u ludzi po urazach głowy, nie zwiększa ono drastycznie ogólnego prawdopodobieństwa rozwoju choroby. Inne czynniki wydają się mieć na to silniejszy wpływ.

Choroba Parkinsona występuje, gdy komórki nerwowe w obszarze mózgu kontrolującym ruch stają się upośledzone lub umierają. Wytwarza się wówczas mniej dopaminy, ważnego hormonu, mającego udział w wielu mechanizmach w organizmie. Bezpośrednia przyczyna śmierci tych komórek ciągle nie jest znana.

Jeśli chodzi o objawy, w miarę postępu choroby pacjenci często doświadczają trudności z chodzeniem i mówieniem. Mogą ich również dotyczyć: zmiany zmiany w zachowaniu, , depresja, kłopoty z i zmęczenie.

O badaniach napisano w magazynie Neurology.