15-07-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Pajcenci, którzy przeszli udar, odznaczają się w pewnych okolicznościach trzy razy wyższym ryzykiem ponownego udaru w porównaniu do osób, które go nie doświadczyły.
Przejście jednego oznacza znacznie wyższe ryzyko wystąpienia drugiego. Dlatego osoby, które doznały takiego incydentu, powinny szczególnie obserwować u siebie obajwy choroby.
Holenderscy badacze odkryli, że pacjenci po udarze, którzy odznaczają się czynnikami ryzyka problemów z sercem (np. ), mogą być bardziej narażenina udar i otępienie w kolejnych latach.
Uczeni z Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie przeanalizowali dane ponad 6 tysięcy osób, z których ponad tysiac przeszło udar. Ustalono, że w rok po udarze miały one wysokie ryzyko innego udaru przez co najmniej najbliższych pięć lat.
Wiadomo od jakiegoś czasu, że jeden udar mózgu wiąże się ze zwiększonym ryzykiem nawrotu tej choroby i rozwoju otępienia. Nie było jasne jednak, czy to zwiększone prawdopodobieństwo utrzymuje się przez długi czas po tym zdarzeniu, a także czy czynniki ryzyka chorób serca występujące przed pierwszym incydentem mają wpływ na ryzyko ponownych udarów mózgu lub . Badania wykazały, że w istocie sprzyjają kolejnym udarom oraz demencji, a podwyższone prawdopodobieństwo może utrzymywać się przez dłuższy okres u niektórych pacjentów, wyjaśniają badacze.
Jak obliczono, rok po pierwszym udarze prawdopodobieństwo kolejnego było trzykrotnie wyższe niż w przypadku osób bez historii incydentów mózgowonaczyniowych. Poza tym ludzie po udarze mieli niemal dwukrotnie wyższe prwadopodobieństwo demencji w porównaniu do pozostałych.
To nie wszystko. Nie chodziło jedynie o fakt doświadczenia udaru, ale i zagrożenia dla układu sercowo-naczyniowego. 39 procent kolejnych udarów i 10 procent przypadków demencji u pacjentów po udarze rozwinęło się w związku z czynnikami ryzyka dla zdrowia serca.
Badania opisano w magazynie Stroke.
Nadciśnienie tętnicze, czyli hipertensja to jedna z najczęściej występujących przewlekłych dolegliwości układu krwionośnego. Niestety, jest to również schorzenie groźne i jeśli nie jest leczone, może prowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem, a nawet do śmierci. czytaj dalej »