29-01-2023
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Kwiaty z dziurawca zwyczajnego są stosowane w europejskim zielarstwie w leczeniu łagodnej i umiarkowanej depresji, a teraz odkryto, że mogą pomóc zmniejszyć ilość wypijanego alkoholu.
W testach na zwierzętach ustalono, że dziurawiec pomaga ograniczyć . Aktywny składnik rośliny, hiperycyna, może pomóc w walce z alkoholizmem.
- To ekscytujące i łatwe - ziele dziurawca jest już najczęściej przepisywanym środkiem przeciwdepresyjnym w Niemczech. Jak wynika z raportów, może być tak samo skuteczny jak Prozac i powoduje mniej skutków ubocznych - mówi Amir H. Rezvani, profesor psychiatrii z Uniwersytetu Karoliny Północnej.
Ziele , czyli Hypericum perforatrum, rośnie dziko w Europie, zachodniej Azji, Afryce Północnej i Ameryce Północnej. To pospolity kwiat o jaskrawożółtych kwiatach otoczonych drobnymi czarnymi koralikami. Podczas pocierania roślina uwalnia czerwony pigment zawierający hiperycynę.
W eksperymentach na szczurach, które hodowano, aby preferowały alkohol, umożliwiono gryzoniom dostęp do niewielkiej ilości wody, ale dużej dawki alkoholu. - W jednym teście części szczurów podaliśmy dziurawiec, a wszystkim zapewniliśmy im dostęp do wody i alkoholu przez 24 godziny. Następnie co dwie godziny mierzyliśmy ilość wypijanego alkoholu i odkryliśmy, że gryzonie otrzymujący wspomniane zioło piły mniej - o około 50 procent niż pozostałe szczuty - mówi prof. Rezvani.
Podobne efekty uzyskano w innych eksperymentach. - Nie wiemy jeszcze, czy związek z dziurawca będzie działał u alkoholików, ale jesteśmy optymistami. Ponieważ chodzi o zioło, nie powinno być żadnych skutków ubocznych, a przynajmniej mniej niż po lekach. Jednym z głównych problemów alkoholików jest to, że nie lubią oni przyjmować farmaceutyków dających skutki uboczne. Ziele dziurawca może więc być tu pomocne, bo po prostu zmniejszy chęć na alkohol - wyjaśnia prof. Rezvani.
- Pomyślałem, że skoro i mają silne powiązanie biologiczne, to jeśli dziurawiec działa na depresję, może mieć również korzystny wpływ na alkoholizm. Wiele osób sądzi, że oddziaływać tu może niedobór serotoniny, jednego z neuroprzekaźników w mózgu - wskazuje prof. Rezvani.
- Ponieważ alkoholizm to złożona choroba, jest mało prawdopodobne, aby odkryto jakiś „magiczny środek", który mógłby mu zapobiec lub całkowicie wyleczyć z tej dolegliwości. Niemniej połączenie kilku skutecznych związków, które bezpiecznie zmieniają chemię mózgu, mogłoby osłabić jej nasilenie u osób, które chcą z nią walczyć - ocenia prof. Rezvani.
Na podstawie: