10-04-2009
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Amerykańskim naukowcom udało się stworzyć środek, który hamuje rozwój odpornego na standardowe leczenie guza prostaty. W Polsce corocznie raka prostaty rozpoznaje się u ponad 7 tys. mężczyzn, a ponad 3,6 tys. z tego powodu umiera - informuje Gazeta Wyborcza.
W pierwszym etapie badań klinicznych nowego środka wzięło udział 30 pacjentów cierpiących na zaawansowanego, dającego przerzuty raka prostaty. Okazało się, że u 22 z nich po kuracji eksperymentalnym lekiem o nazwie MDV3100, choroba nie poczyniła dalszych postępów.
Rozwojowi raka prostaty sprzyjają męskie hormony płciowe - androgeny. U pacjentów w zaawansowanym stadium choroby stosuje się leki blokujące receptory komórkowe, do których przyczepiają się hormony. Po jakimś czasie taka terapia staje się niestety nieskuteczna, bo na powierzchni komórek nowotworowych pojawia się coraz więcej receptorów, do których mogą przyczepiać się androgeny. Gdy ich liczba przekroczy pewien poziom, leki zamiast hamować, jeszcze „napędzają" chorobę.
Wyniki badań przeprowadzonych lekiem MDV3100 na kolejnych 140 mężczyznach Amerykanie mają przedstawić w przyszłym roku.
Rak prostaty to jeden z najczęściej diagnozowanych nowotworów złośliwych u mężczyzn. Ze statystyk wynika, że w Polsce choroba odpowiada za 5 proc. śmierci spowodowanych nowotworem. Głównym czynnikiem zwiększającym ryzyko zachorowania na nowotwór prostaty jest wiek. czytaj dalej »