12-12-2008
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
10 grudnia w Warszawie odbyła się konferencja prasowa Polskiego Towarzystwa Alergologicznego poświęcona sytuacji osób chorych na astmę w kontekście propozycji zmian na listach leków refundowanych. Zdaniem lekarzy szczegóły planowanych zmian mogą niepokoić.
Pod koniec listopada Ministerstwo Zdrowia poinformowało o planowanych zmianach na listach refundacyjnych. Po raz pierwszy mają się na nich znaleźć leki skojarzone dla chorych na astmę i POChP. Lekarze i pacjenci już od wielu lat dopominali się o dostęp do tych leków, które są refundowane w całej Unii Europejskiej - oprócz Polski.
Z propozycji resortu zdrowia wynika jednak, że w aptece pacjent zapłaci za te leki co najmniej ok. 60 złotych, a w skrajnych przypadkach - ponad 150 złotych. Narodowy Fundusz Zdrowia dopłaci w zależności od leku i dawki od 18,65 zł do 139,31 zł. W praktyce oznacza to, że leki nadal będą dostępne jedynie dla najbogatszych pacjentów i to właśnie im NFZ zrefunduje część kosztów zakupu leków. Osoby o średnich i niskich dochodach - od których także pobierana jest składka na ubezpieczenie zdrowotne - nie będą sobie mogły pozwolić na zakup nowoczesnych leków, a tym samym nie skorzystają z refundacji. Wbrew zapowiedziom Ministerstwa Zdrowia, zmiany mogą się więc przyczynić do pogłębienia różnic w dostępie do nowoczesnych terapii.
Zdaniem prof. Jerzego Kruszewskiego, krajowego konsultanta w dziedzinie alergologii, deklaracja Ministerstwa Zdrowia o poprawie dostępności leków dla pacjentów chorych na astmę jest słuszna tylko w części. Kwoty płacone przez chorych za nowe leki, tzw. łączone, będą zdecydowane niższe niż dotychczasowa, stuprocentowa odpłatność, ale nadal wysokie, co spowoduje, że większość chorych pozostanie przy dotychczasowym leczeniu.
Nie jest też do końca jasne, co oznacza przeniesienie niektórych leków do wykazu preparatów uzupełniających wydawanych za 30% odpłatnością. Być może chodzi o inne postacie tego leku (doustna, donosowa) i inne niż astma wskazania do stosowania. Jeśli jednak dotyczyłoby to stosowanych w astmie postaci wziewnych, to kwota płacona za ten lek przez chorych na astmę istotnie wzrośnie.
Do chwili obecnej Polska była jedynym krajem Europy, gdzie terapia skojarzona nie była refundowana, a przez to jest niedostępna dla chorych na astmę. Po latach oczekiwania Ministerstwo Zdrowia zdecydowało się na spełnienie próśb lekarzy i pacjentów i wpisało na listy refundacyjne leki skojarzone. Lekarze mają jedynie nadzieję, że deklarowana przez MZ chęć poprawienia dostępności do nowoczesnych terapii pacjentom cierpiącym na przewlekłe choroby dotyczy wszystkich chorych na astmę, bez względu na zasobność kieszeni.
Alergia to choroba wywoływana reakcją układu odpornościowego na określone substancje, na przykład pyłki, kurz, jad pszczeli, czy sierść zwierząt domowych. Choroby wywołane przez alergeny stały się bardzo częstym zjawiskiem w ciągu ostatniego półwiecza. czytaj dalej »