Lek na raka pomocny przy chorobie Parkinsona

Jak wynika z badań uczonych z Georgetown University, w których wzięło udział 12 pacjentów z chorobą Parkinsona lub otępieniem z ciałami Lewy'ego, nilotynib, tj. środek stosowany przy nowotworach, może pomóc w chorobach neurodegradacyjnych.

Testy ukończyło 11 osób. Wszystkim podawano nilotynib, lek stosowany przy i u wszystkich odnotowano poprawę mobilności i funkcji umysłowych.

U niektórych pacjentów poprawa była bardzo duża, dotyczyło to szczególnie tych, którzy zostali poddani leczeniu we wczesnych fazach choroby. Jeden pacjent, który wcześniej musiał zacząć korzystać z wózka inwalidzkiego, zdołał odzyskać mobilność. Troje zaś ponownie mogło prowadzić rozmowę, co wcześniej było to istotnie zaburzone.

Skąd taki efekt? Lek wydaje się działać poprzez usunięcie toksycznych białek z mózgu.

Pacjenci przez sześć miesięcy otrzymywali nilotynib, który zwykle stosowany jest w leczeniu przewlekłej białaczki szpikowej, w rosnących dawkach od 150 do 300 mg.

Stosowane dawki były znacznie mniejsze od ilości stosowanych w leczeniu raka (do 800 mg dziennie) i pacjenci nie doświadczyli znaczących skutków ubocznych.

Pewnym problemem w szerszym wprowadzeniu takiej terapii jest cena leku, mówią autorzy badań. 800 mg na dobę (tj. dawka stosowana w leczeniu raka) kosztuje 10360 dolarów miesięcznie. Poza tym potrzebne są szersze testy kliniczne z nilotynibem u pacjentów z i .

- Według mojej wiedzy jest to pierwsze badanie, w którym określona terapia wydaje się odwracać - w większym lub mniejszym stopniu, w zależności od stadium choroby - u pacjentów z chorobami neurodegeneracyjnymi - mówi profesor neurologii Fernando Pagan z Georgetown University.

Wyniki badań przedstawiono na spotkaniu Society for Neuroscience w Chicago.