Rak prostaty to jeden z najczęściej diagnozowanych nowotworów złośliwych u mężczyzn. Ze statystyk wynika, że w Polsce choroba odpowiada za 5 proc. śmierci spowodowanych nowotworem. Na ten rodzaj raka choruje 11 proc. mężczyzn z rozpoznanym nowotworem. Choroba zwykle rozwija się u pacjentów w dojrzałym i starszym wieku.
Przyczyny rozwoju raka nie są do końca wyjaśnione. Ogólnie rzecz ujmując rak prostaty jest spowodowany zmianami w DNA komórek prostaty (gruczołu krokowego, inaczej - stercza). Trwają badania nad odkryciem przebiegu procesu, w jaki mutacja DNA wpływa na zmianę zdrowych komórek stercza w komórki rakowe. Dotychczas odkryto kilka genów odpowiedzialnych za zmiany nowotworowe, z których jednym jest HPC1. Mutacje genu BRCA (odpowiedzialne za raka piersi i jajnika u kobiet) natomiast są związane z niewielkim wzrostem częstości zachorowań na raka prostaty.
We wczesnym stadium raka prostaty zwykle nie ma objawów. Większość pacjentów dowiaduje się o nowotworze na tym etapie po rutynowej kontroli lub badaniu krwi. Wśród najczęściej pojawiających się symptomów są:
Wymienione objawy nie muszą być związane z rakiem prostaty, często ich przyczyną jest powiększenie gruczołu krokowego. W każdym razie poleca się niezwłoczne konsultacje z urologiem.
Pierwszym etapem diagnozy jest wywiad, podczas którego lekarz pyta m. in. o historię medyczną rodziny oraz doświadczane objawy. Powszechnie wykonywane jest także badanie per rectum, tj. przez odbytnicę.Poza tym zleca się także badanie krwi, które umożliwi określenie poziomu substancji o nazwie PSA we krwi (ang. Prostate Specific Antigen). PSA to główny wyznacznik niebezpieczeństwa rozwoju nowotworu prostaty wydzielany przez zdrowe komórki prostaty. Transportowany jest przede wszystkim do nasienia, ale niewielka jego ilość trafia do krwi. U zdrowego mężczyzny średni poziom PSA we krwi 4 nanogramy na mililitr. W przypadku rozwoju raka prostaty jednak wspomniane dane ulegają zmianie, i tak np. przy poziomie PSA pomiędzy 4 a 10 ng/ml ryzyko zachorowania na nowotwór wzrasta o 25%, zaś powyżej 10 ng/ml - prawdopodobieństwo raka wynosi 50%.
Przezodbytnicza ultrasonografia (USG TRUS) to procedura, w ramach której umieszczana jest w odbycie sonda umożliwiająca zbadania prostaty. Pozawala to na dokładne ustalenie wielkości prostaty, zlokalizowanie zmian, ocenę częstości występowania ognisk raka.
Biopsja, jest pobraniem fragmentu tkanki w celu zbadania jej pod mikroskopem przez patologa. Ekspert sprawdza próbki oceniając występowanie komórek nowotworowych i określa chorobę na podstawie tzw. sumy Gleasona (od 2 do 10), tj. wskaźnika prawdopodobieństwa rozprzestrzenienia się guza.
Wybór metody leczenia nowotworu prostaty zależy od wielu czynników, m. in. od fazy rozwoju raka, wieku i ogólnego stanu zdrowia pacjenta, złośliwości nowotworu oraz potencjalnej odpowiedzi na leczenie (uwzględnia się możliwość wystąpienia efektów ubocznych).
Najpowszechniejszą terapią jest leczenie operacyjne. W przypadku pacjentów z zaawansowanym nowotworem ograniczonym do narządu (bez przerzutów) wykonuje się radykalną prostatektomię, tj. usunięcie gruczołu krokowego. Zabieg polega na całkowitym wycięciu gruczołu krokowego wraz z pęcherzykami nasiennymi i węzłami chłonnymi miednicy, jak również na zespoleniu pęcherza moczowego z cewką moczową.
W radioterapii wykorzystuje się promieniowanie jonizujące do zabijania komórek nowotworowych lub powstrzymania ich wzrostu. Istnieją dwa rodzaje radioterapii: zewnętrzna, przy której wykorzystuje się urządzenia na zewnątrz ciała w celu emitowania promieniowania w kierunku raka oraz wewnętrzna, w której wykorzystuje się radioaktywne substancje zamknięte w igłach, przewodach lub cewnikach umieszczanych w ciele chorego w pobliżu nowotworu. Jakkolwiek leczeniu poddany jest obszar zmian nowotworowych, w wyniku radioterapii zniszczeniu ulegają także zdrowe komórki i chory może doświadczać skutków ubocznych takiego postępowania, choć nie są one tak silne jak w przypadku chemioterapii.
Jest leczeniem, które ma na celu zmniejszenie poziomu androgenów sprzyjających rozwojowi nowotworu. Polega ono na zastosowaniu antyandrogenów, estrogenów, inhibitorów syntezy steroidów nadnerczowych.
Obejmuje zamrażanie tkanki gruczołu krokowego w celu zniszczenia komórek nowotworu. Leczenie polega na doprowadzeniu do prostaty metalowych przewodów, po których krąży gaz argon lub ciekły azot powodując spadek temperatury urządzenia do - 150 stopni Celsjusza. W efekcie komórki rakowe ulegają zamrożeniu i zniszczeniu. Wśród potencjalnych skutków ubocznych krioterapii wymienia się: częstsze oddawanie moczu, impotencję i nietrzymanie moczu.
Badania wykazały, że może pomóc organizmowi w rozpoznawaniu i atakowaniu określonych białek związanych z rozwojem komórek nowotworowych.
To leki, które hamują wzrost nowych naczyń krwionośnych, dzięki czemu zapobiegają rozrostowi komórek nowotworowych. Komórki rakowe bowiem, aby się rozwijać, potrzebują ciągłego dopływu krwi.
Nie istnieje sprawdzona strategia profilaktyki raka prostaty, szczególnie wobec czynników rozwoju choroby pozostających poza kontrolą potencjalnego pacjenta. Jednakże można zmniejszyć prawdopodobieństwo rozwoju nowotworu stercza poprzez prowadzenie zdrowego stylu życia obejmującego:
Łączenie leków blokujących testosteron u pacjentów z nawrotem raka prostaty silniej zapobiega rozprzestrzenianiu się nowotworu niż leczenie pojedynczym lekiem. więcej »
Letnie słońce zaklęte w suszonych pomidorach może znaleźć się na Twoim talerzu w każdej chwili... więcej »
Delikatny, lekki i sycący. Dla smakoszy i dla wiecznie będących na diecie. Na co dzień i od święta. więcej »