Nowy sposób wykrywania raka szyjki macicy

- W Polsce śmiertelność na nowotwór szyjki macicy jest jedną z najwyższych w Europie - wspomina Michał Meller, kierownik w firmie Diagnostyka. - Na Zachodzie skuteczność wczesnego wykrywania jest bardzo wysoka, między innymi dzięki odejściu od stosowania tradycyjnej cytologii na rzecz cytologii cienkowarstwowej, która pozwala z większą dokładnością wykryć potencjalne zagrożenia.

W cytologii cienkowarstwowej pobrany materiał znajduje się w specjalnym płynie. Dzięki tej nowej metodzie pozyskuje się więcej komórek do analizy o lepszej jakości, co pozwala na skuteczniejsze wykrycie wszelkich komórek dysplastycznych, zapalnych czy nowotworowych. Istnieją badania kliniczne, które dowiodły, że w przypadku cytologii LBC wykrywalność śródnabłonkowych zmian dysplastycznych (HSIL) wzrasta o 64,4% (dane z 15 badań przeprowadzonych w latach 1998 - 2005).

W przypadku LBC, pobrany materiał może być również wykorzystany do zdiagnozowania infekcji wirusem HPV (brodawczaka ludzkiego), odpowiedzialnego za większość przypadków raka szyjki macicy, oraz bakterią Chlamydia trachomatis, która powoduje wiele zespołów chorobowych groźnych zarówno dla nosicielki, jak i w przypadku przeniesienia - dla członków jej rodziny.

Fałszywe i niepełne wyniki, powstałe poprzez niedostatki metody lub błędy ludzkie, mogą spowodować, że pierwsze symptomy rozwijającego się nowotworu nie zostaną dostrzeżone. Stąd wyższa jakość badań cytologicznych jest bardzo istotna ze względu na życie i zdrowie pacjentek, które mogą pozostać w złudnym przekonaniu swego dobrego zdrowia.

W Polsce śmiertelność na nowotwór szyjki macicy to ok. 7 na 100 tysięcy kobiet, a dla porównania, w Finlandii wskaźnik ten to tylko 1,8 na 100 tysięcy. Przyczynę tak złej sytuacji należy upatrywać zwłaszcza w niedocenianiu znaczenia profilaktyki. Okazuje się, że 50% kobiet z rakiem szyjki macicy nigdy nie miało zrobionego badania cytologicznego, a 60% nie miało cytologii w ciągu ostatnich 5 lat.

www.diag.pl