Niemal 70 procent uczestników pali w dwa lata po diagnozie, a 57 procent pali cztery lata po wykryciu nowotworu.
![Rozpoznanie raka niewystarczającą motywacją do rzucenia palenia? [© lassedesignen - Fotolia.com] Rozpoznanie raka niewystarczającą motywacją do rzucenia palenia? [© lassedesignen - Fotolia.com]](http://www.senior.pl/Rozpoznanie-raka-niewystarczajaca-motywacja-do-rzucenia-palenia_img555514bed63b1.jpg)
Jak wynika z badań, w okresie dwóch lat po diagnozie
raka pacjenci cechują się o 50 procent wyższym prawdopodobieństwem rzucenia palenia niż palacze wolni od tej choroby. Jednak wielu kontynuuje dotychczasowe nawyki.
Choć wydaje się, że rozpoznanie raka jest impulsem do walki z nałogiem, badanie wykazało, że diagnoza nie jest wystarczająca dla wielu ludzi do podjęcia decyzji o
rzuceniu palenia.
Prawie 70 procent badanych paliło co najmniej dwa lata po diagnozie, a 57 procent nawet cztery lata po wykryciu nowotworu.
- To potwierdza trudności w rzuceniu nałogu - mówi główny autor badania J. Lee Westmaas z American Cancer Society's Behavioural Research Centre.
- Wiemy też, że nie monitoruje się tego, czy pacjenci rzucili palenie i nie wspiera się ich w tym żadnymi programami - dodaje J. Lee Westmaas.
Eksperci przeanalizowali dane statystyczne z amerykańskiego badania w latach 1992 - 2009. Potem sprawdzili wskaźniki zwycięskiej walki z nałogiem na dwa lata i cztery lata po diagnozie. Analizą objęto ponad 12 tysięcy osób palących, niektóre z miały raka, inne - nie.
Spośród palaczy, u których zdiagnozowano raka, 31 procent rzuciło palenie w ciągu dwóch lat w porównaniu do 19,5 procent tych, u których nie rozwinął się nowotwór.
W okresie czterech lat 43 procent palaczy chorych na raka zrezygnowało z nałogu. Uczyniło to 34 procent tych, którzy nie mieli raka.
W ramach ankiet nie pytano o powód rzucenia palenia, ale autorzy badań sądzą, że przede wszystkim diagnoza sprawia, iż palacze zaczynają myśleć o wszystkich sposobach, które pomogą walczyć z rakiem. Może temu towarzyszyć też więcej
ćwiczeń i zmiana
diety. Mimo to, okazuje się, że nawet rozpoznanie nowotworu nie zawsze jest dość silnym bodźcem do porzucenia nałogu.
Wyniki badań opublikowano w Journal of Clinical Oncology.