43 proc. Polaków wie, że zgaga i refluks to nie to samo. Jednocześnie 40 proc. ankietowanych nie potrafiło określić czy są to pojęcia tożsame a 17 proc. traktuje je wymiennie – wynika z badania TNS OBOP.
Zgaga to ostre pieczenie za mostkiem, któremu nierzadko towarzyszy zarzucanie treści żołądkowej do przełyku. Objaw ten który występuje w różnych chorobach. Doświadczają go również zdrowi, najczęściej po błędach dietetycznych.
Refluks to każde cofanie się w stronę przełyku treści płynnej, gazowej lub mieszanej. Pojęcie to używane jest w różnych dziedzinach medycyny (np. refluks pęcherzowo-moczowodowy). Krótkotrwałe i niewielkie zarzucanie treści żołądkowej do przełyku jest normalnym zjawiskiem np. po posiłkach. Jednakże, gdy refluks żołądkowo-przełykowy wywołuje powikłania np. zapalenie przełyku lub wówczas, gdy nasilenie dolegliwości związanych z refluksem ma niekorzystny wpływ na komfort życia, mamy do czynienia z chorobą refluksową.
W przypadku choroby refluksowej może być konieczne leczenie nawet wówczas, kiedy nie występują objawy. Tymczasem przy zgadze wystarczające jest leczenie doraźne (objawowe), po zdiagnozowaniu przyczyny.
Z badania TNS OBOP wynika, że dla 41 proc. Polaków najlepszym sposobem zapobiegania i walki ze zgagą jest
modyfikacja diety. Co czwarty (25 proc.) respondent idzie do lekarza, a 23 proc. ankietowanych wskazuje, że najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie leków bez recepty. Najczęściej wskazywane są te środki, które działają szybko, np. już po trzech minutach od zażycia.
www.gaviscon.pl