To, jak szybko chodzisz i jaką masz siłę uścisku dłoni, może wskazywać, czy należysz do grupy ryzyka. Wyniki najnowszych badań Boston University School of Medicine otwierają możliwości opracowania łatwego i taniego testu. Już w najbliższym czasie mogą pojawić się leki zapobiegające Alzheimerowi. Wtedy rola diagnostyki znacząco wzrośnie.
![Będzie prosty test na ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera? [© Zerbor - Fotolia.com] Będzie prosty test na ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera? [© Zerbor - Fotolia.com]](http://www.senior.pl/Bedzie-prosty-test-na-ryzyko-wystapienia-choroby-Alzheimera_img57e2eb15912fb.jpg)
Badania dotyczyły grupy osób w wieku od 35 do 84 lat. Uczestnicy byli proszeni o przejście określonego dystansu tak szybko, jak potrafią (bez biegania). Mierzono także siłę uścisku ich dłoni. Następnie naukowcy śledzili ich losy przez kolejnych 11 lat.
Po analizie wyników okazało się, że w przypadku tych osób, które chodziły wolniej i miały mniejszą siłę uścisku dłoni,
ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera jest wyraźnie większe. Jakie praktyczne znaczenie mają wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z Boston University School of Medicine?
-
Jeśli zostaną potwierdzone, to na ich podstawie będzie można opracować prosty test, który pomagałby lekarzom stwierdzić, czy dana osoba należy do grupy ryzyka wystąpienia neurologicznych chorób związanych z wiekiem oraz udaru mózgu - mówi prof. Michael Davidson, doświadczony ekspert w zakresie badań nad chorobą Alzheimera oraz opracowywania leków na demencję.
Są już dostępne testy, które na długo przed wystąpieniem pierwszych objawów choroby, pozwalają stwierdzić obecność w mózgu czynnika, który jest uważany za jej głównego sprawcę (chociaż jej dokładne przyczyny nadal są nieznane). Chodzi o blaszki białka zwanego beta-amyloidem. Jeśli jest ich zbyt dużo i nie są na bieżąco eliminowane, to odkładają się i prowadzą do uszkodzenia mózgu - niszczą strukturę neuronów i blokują przewodzenie impulsów.
Nadmiar tego białka można stwierdzić na długo przed wystąpieniem pierwszych objawów choroby. Robi się to m.in. przy pomocy pozytonowej tomografii emisyjnej (PET), a także poprzez punkcję w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. To, czy dana osoba należy do grupy ryzyka, pokazują również testy genetyczne. Jeśli tak jest, to znaczy, że w jej przypadku ryzyko zachorowania jest 2-3 razy większe.
-
Wyniki takich testów stanowią dobrą motywację do zmiany stylu życia. Wiemy, że regularny ruch fizyczny, odpowiednia dieta czy pogodne usposobienie, zmniejszają ryzyko wystąpienia chorób demencyjnych lub przynajmniej spowalniają jej postępy - dodaje prof. Michael Davidson.
Będziemy umieli zapobiegać chorobie Alzheimera? Choroba Alzheimera dotyczy osób głównie w wieku 65+. Ryzyko zachorowania wcześniej wynosi zaledwie jeden procent. Wyraźnie wzrasta natomiast wraz z wiekiem. W wieku między 65-69 lat zapada na alzheimera 2% populacji. Wśród 90-latków choruje już 40%.
Zgodnie z obecnym stanem wiedzy medycznej oraz możliwościami farmakologicznymi prognozuje się, że w 2050 roku już ponad milion Polaków będzie cierpiało na chorobę Alzheimera - to trzy razy więcej niż dzisiaj. Jest jednak szansa, że w przyszłości wielu zachorowaniom uda się zapobiec.
Przez ostatnich kilkanaście lat były prowadzone
badania kliniczne leków zwalczających białko beta-amyloidowe. Pokazały, że niestety nie jesteśmy w stanie cofać zmian degeneracyjnych mózgu. Kończą się jednak badania kliniczne leków eliminujących blaszki białka u osób, u których jeszcze nie występują żadne objawy choroby.
- To prawda, że nic nie wskazuje na to, byśmy w najbliższym czasie umieli leczyć chorobę Alzheimera. Mam jednak nadzieję, że dzięki nowym lekom będziemy w stanie zapobiegać zmianom degeneracyjnym na etapie odpowiednio wczesnym, by nie doszło do upośledzenia funkcji poznawczych. Kluczowa byłaby oczywiście rola precyzyjnej diagnostyki. Proste i tanie testy miałyby przy tym duże znaczenie, ponieważ pozwalałby wstępnie określać grupy ryzyka.
To byłby przełom, na który czekamy - podkreśla prof. Michael Davidson.
www.angelcare.pl
Choroba Alzheimera jest postępującym schorzeniem neurodegeneracyjnym ośrodkowego układu nerwowego, prowadzącym do stanów otępiennych, utraty pamięci, zdolności kognitywnych czy pogorszenia się oceny sytuacji. czytaj dalej »