Kończą się prace nad nowelizacją prawa farmaceutycznego i rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia dotyczącym warunków wysyłania leków zamawianych przez klientów aptek internetowych. Według ich właścicieli rządowe plany mogą doprowadzić do upadłości wiele tzw. e-aptek.
![Apteki internetowe boją się nowych przepisów [© Ackab Photography - Fotolia.com] Apteki internetowe boją się nowych przepisów [© Ackab Photography - Fotolia.com]](http://www.senior.pl/Apteki-internetowe-boja-sie-nowych-przepisow_img4dbb46b060369.jpg)
Leki przez Internet można sprzedawać dopiero od maja ubiegłego roku, ale ilość klientów tego rodzaju aptek stale rośnie. I nic dziwnego, skoro leki są tu tańsze o nawet 30% w porównaniu do aptek tradycyjnych.
Prowadzący apteki internetowe uważają, że nowe przepisy są niejasne, bardzo restrykcyjne i zwiększą koszty ich działalności, co oczywiście wpłynie wzrost cen leków. Kontrowersje wzbudza też zapis zobowiązujący prowadzących e-apteki do zbierania danych o klientach – oprócz imienia i nazwiska, adresu i numeru telefonu trzeba też rejestrować, kto jakie leki lub parafarmaceutyki kupuje.
Według e-aptekarzy jest to zbyt daleka ingerencja w prywatność klientów i może ich skłonić do rezygnacji z usług aptek internetowych.