27-11-2022
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Za związaną z wiekiem utratę siły mięśni odpowiada określony mechanizm biologiczny. Teraz zidentyfikowano lek, który może pomóc odwrócić ten proces.
Wraz z wiekiem nasze mięśnie szkieletowe słabną - zjawisko to określa się jako sarkopenia. Zaczyna się ona rozwijać około 40 roku życia i przyśpiesza po 75 roku życia, będąc główną przyczyną niepełnosprawności seniorów. Regularna aktywność fizyczna może do pewnego stopnia pomóc powstrzymać ten proces. Inne sposoby jego hamowania zaś nie były dotychczas znane.
Według nowych badań przeprowadzonych na myszach, sarkopenia występuje, gdy wapń wydostaje się z białek w komórkach mięśniowych o nazwie kanały receptora rianodyny. To uruchamia łańcuch procesów, które w końcu ograniczają zdolność włókien mięśniowych do skurczu, wyjaśnia dr Andrew R. Marks z Columbia University Medical Center (CUMC).
Nieszczelne receptory rianodyny mają związek z rozwojem niewydolności serca i arytmii, a także przyczyniają się do dystrofii mięśniowej Duchenne'a, choroby genetycznej cechującej się szybko postępującym i przedwczesną śmiercią.
Ponieważ dystrofia mięśniowa i sarkopenia mają pewne cechy wspólne, wyciek z receptorów rianodyny może mieć też wpływ na związaną z wiekiem utratę mięśni. - Wraz z wiekiem zasadniczo rozwija się u nas nabyta formę dystrofii mięśniowej - mówi dr Marks.
Zarówno proces starzenia, jak i defekt genetyczny odpowiedzialny za dystrofię mięśniową skutkuje wzrostem wytwarzania wolnych rodników tlenowych, wysoce reaktywnych i szkodliwych cząsteczek. - Nasze dane wskazują, że prowadzi to do błędnego koła, w którym wolne rodniki sprawiają, że receptory rianodyny przepuszczają wapń do komórki. Tam z kolei pierwiastek ten zatruwa mitochondria i wywołuje uwolnienie jeszcze większej ilości wolnych rodników. To daje dalej efekt w postaci jeszcze silniejszego wycieku wapnia.
Mniejsza dawka wapnia umożliwiającego skurcze powoduje, że stają się słabsze - mówi fizjolog dr Daniel C. Andersson.
Eksperci pokazują możliwą terapię : eksperymentalny lek o nazwie S107 działa stabilizująco na białko, które wiąże się z receptorami rianodyny i zapobiega wyciekowi wapnia.
Przez cztery tygodnie 24-miesięcznym myszom (odpowiednik 70-letniego człowieka) podawano S107. Po tym okresie u gryzoni odnotowano znaczną poprawę zarówno siły mięśni, jak i zdolności wysiłkowej w porównaniu ze zwierzętami w tym samym wieku, które nie otrzymywały leku. - Myszy biegały dalej i szybciej w ramach dobrowolnych ćwiczeń. Testy ich mięśnie pokazały, że były o około 50 procent silniejsze - wyjaśnia dr Andersson. Substancja nie miała wpływu na młodsze myszy ze sprawnymi receptorami rianodyny.
Na podstawie: