18-05-2023
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Głęboki sen może pomóc przeciwdziałać utracie pamięci u seniorów, którzy zmagają się z ob. jawami Alzheimera, mówią uczeni z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley.
Głęboki sen, czyli sen wolnofalowy nie-REM, może działać jako wsparcie rezerwy poznawczej i zwiększać odporność na białko w mózgu o nazwie beta-amyloid, które ma związek z utratą pamięci spowodowaną demencją. Zaburzony sen już wcześniej był łączony z szybszym gromadzeniem się wspomnianego białka w mózgu. Teraz ustalono, że dłuższy czas głębokiego, wolnofalowego snu może być czynnikiem ochronnym przed osłabieniem u osób z .
- Przy pewnym poziomie patologii mózgu nie zawsze jest się skazanym na objawy poznawcze lub problemy z pamięcią - mówi Zsofia Zavecz z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley. - Ludzie powinni wiedzieć, że pomimo pewnych zaburzeń w tkankach organizmu, istnieją pewne czynniki związane ze stylem życia, które pomogą złagodzić i zmniejszyć ich skutki - dodaje Zavecz. Jednym ze sposobów łagodzenia takich zaburzeń jest dbanie o odpowiedni .
Jako najbardziej rozpowszechniona postać demencji, choroba Alzheimera może niszczy pamięć, a w zaawansowanych postaciach zaburza zdolność do wykonywania podstawowych codziennych czynności. Mniej więcej jedna na dziewięć osób w wieku powyżej 65 lat cierpi na jakąś formę tej choroby - odsetek ten będzie jednak szybko rósł wraz ze starzeniem się pokoleń wyżu demograficznego.
W ostatnich dekadach zbadano, w jaki sposób złogi beta-amyloidu wiążą się z chorobą Alzheimera i jak wpływają również na pamięć. Co więcej, już wcześniej odkryto, że długość głębokiego snu może oznaczać szybsze tempo przyszłego gromadzenia się beta-amyloidu w mózgu, które zwiększa ryzyko .
Powszechnie uważa się, że edukacja, aktywność fizyczna i zaangażowanie społeczne wzmacniają odporność na niekorzystne zmiany w mózgu i pomagają zachować bystry umysł. Są to tak zwane czynniki rezerwy poznawczej. Do tej listy można dodać też dobry sen.
Do badań zaproszono kilkadziesiąt osób starszych. Fale snu badano u nich za pomocą elektroencefalografii (EEG). Wykorzystano również skanowanie pozytonową tomografią emisyjną (PET), aby zmierzyć ilość złogów beta-amyloidu w mózgach uczestników. Połowa badanych miała duże ilości złogów.
- Jeśli sądzimy, że sen jest tak ważny dla pamięci, być może to on jest przyczyną, dla której dwie osoby z taką samą ilością złogów amyloidowych mają różną pamięć - mówi Matthew Walker, współautor badań.
Jak odkryto, osoby z większą ilością złogów beta-amyloidu w mózgu, które dłużej głęboko spały, wypadały lepiej w teście pamięci niż ludzie z taką samą ilością złogów, ale sypiający gorzej. To kompensacyjne wzmocnienie dotyczyło tylko osób o większym nagromadzeniu amyloidu. W grupie bez patologii głęboki sen nie miał dodatkowego wspomagającego wpływu na pamięć.
Pod uwagę wzięto też inne czynniki rezerwy poznawczej, w tym edukację i aktywność fizyczną, ale ciągle sen sam w sobie dawał wyraźną korzyść.
- Wydaje się, że głęboki sen NREM może być nowym, brakującym elementem układanki wyjaśniającej rezerwę poznawczą. Jest to szczególnie ważne, ponieważ możemy coś z tym zrobić. Istnieją sposoby na poprawę snu, także u seniorów - mówi Walker.
- Jedną z zalet tych ustaleń jest zastosowanie ich do ogromnej populacji powyżej 65 roku życia. Śpiąc lepiej i robiąc wszystko, co w naszej mocy, aby dbać o dobrą higienę snu, można uzyskać pomoc przeciwko temu typowi patologii związanej z Alzheimerem - zauważa Zavecz.
Na podstawie:
Choroba Alzheimera jest postępującym schorzeniem neurodegeneracyjnym ośrodkowego układu nerwowego, prowadzącym do stanów otępiennych, utraty pamięci, zdolności kognitywnych czy pogorszenia się oceny sytuacji. czytaj dalej »