Nieskuteczne antydepresanty zagrożeniem dla zdrowia starszych mężczyzn

Uczeni z University of Western Australia odkryli, że mężczyźni, którzy nie doświadczyli żadnej poprawy po zażyciu antydepresantów, mieli znacznie większe ryzyko śmierci niż ci, u których leczenie depresji było skuteczne.

W badaniu trwającym dekadę, którego wyniki opublikowano w internetowym medyczno-naukowym czasopiśmie PLoS-One, wzięło udział ponad 5000 tysięcy mężczyzn w wieku powyżej 68 lat. Regularnie monitorowano stan zdrowia i styl życia uczestników.

Okazało się, że obecne terapie powinny ulec modyfikacjom. - To jest duży problem, nie tylko dlatego, że depresja powoduje ogromne cierpienie i niepełnosprawność, ale również dlatego, że nasze wyniki pokazują, iż niektórzy mężczyźni są bardziej narażeni na przedwczesną śmierć - powiedział profesor Osvaldo Almeida, współautor badań.

- Odkryliśmy, że starsi mężczyźni leczeni przy użyciu antydepresantów i wciąż cierpiący na depresję, mają znacznie wyższe ryzyko przedwczesnego zgonu - dodał prof. Almeida.

- Pacjenci zażywający leki depresyjne, które uwolnili się od objawów depresji, mieli podobne ryzyko zgonu w okresie 10 lat, co reszta populacji - wskazał Almeida.

Odkryto m. in., że wśród mężczyzn z łagodną i ciężką depresją częściej występują choroby układu krążenia . - Być może dzieje się tak dlatego, że depresja może prowadzić do zmian na poziomie fizjologicznym - powiedział prof. Almeida.